Zafascynowana terapią cranio-sacralną poczytałam o access bars i również kiedyś tam chciałam wypróbować tę technikę. Jest to bardzo subtelna i jednocześnie mocna terapia - dlatego chciałam pójść do kogoś, u kogo bym się dobrze i zaopiekowana czuła. Stąd wybór Marty - której w sumie nie znałam, a z którą łączy mnie E1T1. Pójście za głosem intuicji okazało się (jak zwykle) dobrym wyborem - Marta jest osobą bardzo ciepłą, subtelną i wrażliwą - jednocześnie uważną i otwartą, a podczas procesu obecną i to daje niesamowicie uczucie, a może nawet przekonanie o byciu zaopiekowanym. Podczas procesu przewalały się tony energii, ciepło, zimno, fale gorąca....niech idzie.... uwalniam... let it go....Po procesie trochę zawrotów głowy, no i kolejne fale zimna i gorąca - dość intensywnie i to przez kilka dni. Nie mam pojęcia na ile to access bars spowodował, na ile inne procesy w których się znajduję, ale idzie... niech idzie... amen amen.
Jeśli się zastanawiasz nad access bars idź do Marty - i będziesz wiedzieć czy to jest proces dla Ciebie. Ja mogę polecić - ale Ty sprawdź to sama/ sam ;-)